Andrzej Staniszewski z Wrocławia to prawdopodobnie jeden z największych muzycznych pasjonatów w Polsce. W swojej kolekcji ma 4 tysiące płyt, 300 winyli i bilety z 246 koncertów, na których udało mu się być. Na niektórych kilka razy i to w pierwszym rzędzie. Najlepiej wspomina występ Michaela Jacksona, Barry Whita, Stevie Wondera, czy Geore Michaela. Aby pomieścić pamiątki musiał wynająć dwa garaże. W domu odwiedziłą go nasza wrocławska reporterka - Martyna Czerwińska.