Kto jest największym beneficjentem nowych rozgrywek pucharowych - pewna liga znad Odry i Wisły, która dzięki uciułaniu punkcików rankingowych już niedługo będzie mogła wystawić dwie ekipy w eliminacjach Ligi Mistrzów? A może jednak Cesarstwo Angielskie, które może wprowadzić do Europy połowę Premier League, gdzie bić się będzie z kolejnymi wioskami Gallów? Czy może jeszcze ktoś zupełnie inni?