Po kilku latach na swoim stwierdzam, że etat można nazwać naprawdę wygodnym.
Dostajesz pracę, wykonujesz swoje obowiązki, pensja regularnie wpływa na konto. Nie przejmujesz się ani płynnością finansową firmy, ani pozyskiwaniem klientów.
Natomiast freelance rządzi się swoimi prawami. Mimo że ma wiele zalet, nie zawsze jest nią strona finansowa. Zwłaszcza jeśli nie lubisz aktywnie pozyskiwać klientów lub gdy chude miesiące trwają dłużej, niż zakładamy.
Jak sobie z tym poradzić?
Wysłuchaj odcinka i poznaj moje sposoby!