Andrzej Duda na początku oficjalnej kampanii musi zmierzyć się z kilkoma problemami. Pierwszym jest sztab wyborczy, w którym jest wielu pierwszoligowych polityków PiS, ale nie wiadomo, kto ostatecznie kampanią ma kierować. Po drugie, prezydent nie przedstawił jeszcze swojego programu, jego kampanii brakuje treści, żeby nie powiedzieć wizji. Po trzecie, na konwencji PiS i podczas spotkania w Jachrance Jarosławowi Kaczyńskiemu nie udało się opanować konfliktów, w których pogrąża się PiS. A prezydent pozycjonuje się jako kandydat partyjny i poczucie narastającego chaosu idzie też na jego konto. Duda będzie musiał zdecydować, czy podpisać ustawę o dotacji dla TVP, a więc opowiedzieć się po stronie interesu partyjnego, czy może zagrać kartą niezależności i ustawę zawetować. Kłopotów jest pewnie więcej, ale opozycja nie może się jeszcze cieszyć, bo urzędujący prezydent wciąż jest sondażowym faworytem.
Rozmawiają Wojciech Szacki i Andrzej Bobiński.
Zapraszamy do słuchania.