Czasami jest tak, że jakaś książka (lub gra czy serial) zaczyna się naprawdę dobrze. Więc wskakujecie w jej fikcje, zaczytujecie się, a ona powoli, niepostrzeżenie zmienia się wpierw w lekturę nieciekawą, a później nużącą. Ale tymczasem jesteście już jakieś 300 stron później. Zaangażowaliście swoje skupienie, swój czas. Poświęciliście wiele chwil i myśli. I choć sam […]