Historia czeskiego kościoła katolickiego potoczyła się po II wojnie światowej tak odmiennie od historii polskiego kościoła katolickiego, że właściwie są to sprawy nieporównywalne. Świecenie kobiet, do którego doszło w katolickim podziemiu w Brnie wydaje się być szczytem tej aberracyjnej odmienności. Ale logika, która za tym stała miała swoje uzasadnienie i swój sens.