Złamała tabu otaczające raka piersi i kobiecy alkoholizm. Walczyła o poprawkę przyznającą kobietom równe prawa. Legalizację przerywania ciąży uznała za “najlepszą rzecz na świecie”, a seks przedmałżeński za sposób na zmniejszenie liczby rozwodów. Prasie mówiła dokładnie to, co myślała, i nie przejmowała się tym, że doradcy jej męża dostają palpitacji. A, no i zatańczyła na stole. Wszystko to będąc żoną republikańskiego prezydenta. W latach 70. ubiegłego wieku.
W dzisiejszym odcinku “Herstorii Wysokich Obcasów” Katarzyna Wężyk i Natalia Waloch opowiadają o Betty Ford.