Dwadzieścia tysięcy – tyle osób w ostatnich dniach musiało uciekać ze swoich namiotów w północno-zachodniej Syrii, bo obozy dla uchodźców zmieniły się w jeziora. Jak wylicza organizacja pomocy humanitarnej Care, potężne deszcze i śniegi, silne wiatry i podtopienia zniszczyły co najmniej 87 obozów w syryjskich prowincjach Idlib i Aleppo, na terenach kontrolowanych przez opozycję. Niektórzy uciekinierzy koczują w publicznych budynkach, inni na zewnątrz – choć temperatury spadają poniżej zera. 80 proc. z 1,5 mln uchodźców mieszkających w obozach w północnej Syrii to kobiety i dzieci. Jak alarmuje Care, jedno dziecko zmarło już z zimna. W dzisiejszym odcinku Bartosz Wieliński rozmawia z Martą Urzędowską, dziennikarką "Gazety Wyborczej", o dramacie syryjskich uchodźców, zapomnianych ofiarach pandemii. Więcej odcinków na https://wyborcza.pl/podcast