Dzięki Margaret Sanger mamy pigułkę. Tę pigułkę, uznawaną za jeden z najważniejszych wynalazków XX wieku. Antykoncepcja hormonalna pozwoliła kobietom uzyskać kontrolę nad własną płodnością i władzę nad swoim ciałem. Sama Sanger od dzieciństwa widziała, co z kobietami robi rokroczne zachodzenie w ciążę - jej matka urodziła jedenaścioro dzieci i zmarła przed 50. urodzinami. Bez antykoncepcji ubogim kobietom, które nie miały już za co wykarmić kolejnego dziecka, narażonym na ostracyzm pannom czy tym o słabym zdrowiu nie pozostawało nic innego niż aborcja - wtedy nielegalna, niebezpieczna i bolesna. O długiej walce Margaret Sanger o stworzenie ogólnodostępnej antykoncepcji opowiadają Natalia Waloch i Katarzyna Wężyk.