Upadek muru berlińskiego przesiedziała w saunie. Do polityki weszła sporo po trzydziestce, prosto z wydziału chemii teoretycznej. Polityczni mentorzy cenili pracowitość protegowanej, ale ją lekceważyli. Każdemu po kolei we właściwym czasie wbijała nóż w plecy i po jego politycznym trupie wspinała się wyżej. W 2005 roku została pierwszą kobietą na czele niemieckiego rządu. Przez 16 lat i cztery kadencje trzymała stery nie tylko w Berlinie, ale i w Brukseli. We wrześniu cesarzowa Europy ma odejść z polityki, i będzie to koniec epoki.
W dzisiejszym podcaście Herstorie Wysokich Obcasów opowiadamy o kanclerce Niemiec Angeli Merkel.