Na swój debiut fonograficzny musiała trochę poczekać. Tłumaczy, że było warto. Jej płyta nie byłaby w stu procentach "jej", gdyby została wydana kilkanaście miesięcy temu. Rok 2017 okazał się dla Mery Spolsky przełomowy. Związała się z Kayaxem, ma za sobą występy na największych festiwalach i - co najważniejsze - ma wydany pierwszy album. "Miło było Pana poznać" trafił na półki sklepowe 15 września.

- Wszystko na tej płycie jest mojego autorstwa. Zaczynamy od tekstów, po melodię, piosenki, aranżacje - mówi Mery. - Jestem też producentem tej płyty. Wymyśliłam również jak ma wyglądać. Chciałam żeby była bardzo moja (...) Dodatkową osobą, która przy niej pracowała, był Sławek "Guadky" Gładyszewski. On robił miksy i mastering czyli dodawał smaku brzmieniom - dodaje.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Mery Spolsky, która oprowadza nas po piosenkach z albumu "Miło było Pana poznać".