Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie miał o tym zielonego pojęcia. Potem przyszedł jeden czy dwa wpisy na TikToku i wtedy zaczęło być o tym głośno. Jednocześnie okazało się, że w pierwszych trzech miesiącach roku wydajność amerykańskich pracowników spadła najmocniej od blisko 75 lat. To znaczy, że ta sama liczba ludzi w tym samym czasie wyprodukowała dużo mniej, niż produkowała wcześniej. Dlaczego? Odpowiedzią może być... "quiet quitting". To postawa, zgodnie z którą pracownicy ograniczają się do niezbędnego minimum obowiązków, a o pracy zapominają zaraz po zamknięciu za sobą drzwi do biura czy hali produkcyjnej. Nie odchodzą już masowo z pracy, składając wypowiedzenia, ale spędzają w niej tylko tyle czasu, ile to absolutnie niezbędne.

Czy taka masowa wewnętrzna imigracja to zjawisko zauważalne także na polskim rynku pracy? Kto powinien się martwić? Kto najczęściej odchodzi po cichu? O tym w najnowszym odcinku podcastu "Mam Pytanie", zapraszamy.
Partnerem podcastu jest firma doradcza EY