Jako mała dziewczynka spała w hidżabie, bo rodzice byli zawołanymi konserwatystami, którzy z radością powitali rewolucję Chomeiniego. Ona natomiast od najmłodszych lat nie wykazywała podobnego entuzjazmu i szybko zaczęła ojca i matkę przyprawiać o ból głowy. Pierwszy raz została aresztowana jako 20-latka. Potem jako dziennikarka śledcza wytropiła korupcję w parlamencie oraz udowodniła irańskiej władzy zamordowanie 57 obywateli podczas Zielonej Rewolucji. Prawdziwym wrogiem państwa stała się jednak, gdy poszła na wojnę z obowiązkiem noszenia hidżabu. Dzisiejsze protesty to m.in. zasługa jej wieloletniej kampanii. Tak dla Iranu dotkliwej, że władze chciały uprowadzić ją z USA, co udaremnili agenci FBI.
Bez wątpienia irański rząd podpisałby cyrograf, że pozbyć się Masih Alinejad, o której w najnowszym odcinku Herstorii Wysokich Obcasów opowiadają Natalia Waloch i Katarzyna Wężyk.