Ma dziewięć lat, kiedy z matką ucieka z mieszkania przy paryskiej rue Ordener. Udaje im się zbiec w ostatnim momencie, nim do drzwi zapuka Gestapo. Jej ojciec już nie żyje, został żywcem zakopany Auschwitz, pięcioro rodzeństwa ukrywa się u dobrych ludzi. Tylko Sarah odmawia rozstania z matką. Razem trafiają na rue Labat, gdzie schronienie daje im madame Fagnard. Odtąd Sarah ma dwie matki: żydowską Finezę i Mémé, która tuli ją i kocha, ale też zmusza do jedzenia wieprzowiny. Dziewczynka jest rozerwana na pół, jej żydowskość się rozpada. Jako dorosła kobieta nie będzie tęsknić za żadną z dwóch matek, żadnej z nich nie opłacze, gdy umrą.
Ucieknie w filozofię, wspaniały, żywy umysł będzie kazał jej wypływać na nieznane wody. Będzie badała, jak bardzo wybitni męscy filozofowie stłumili w sobie kobiecy pierwiastek, próbując odkryć prawdę i świecie. I przestrzegać, że Auschwitz jest zawsze możliwe.
O niezwykłym życiu i pracy Sarah Kofman w najnowszym odcinku Herstorii Wysokich Obcasów opowiadają Natalia Waloch i Katarzyna Wężyk