avatar

"Soundtrack nieistniejącego filmu". L.Stadt o najnowszej płycie "L.Story"

Między Słowami - Radio TOK FM
Między Słowami - Radio TOK FM
Episode • Jun 10, 2017 • 12m
Na nową płytę L.Stadt musieliśmy czekać aż 4 lata. Album "L.Story", bardzo osobisty i pełen dramaturgii, trafił do sprzedaży 12 maja. Po raz pierwszy słyszymy zespół śpiewający po polsku. Teksty na nowym krążku L.Stadt są owocem współpracy z Konradem Dworakowskim, aktorem, reżyserem i dyrektorem łódzkiego teatru Pinokio.

- Bardzo podobał mi się pomysł żeby zaprezentować Łódź oczami Konrada, ale chciałem żeby nie było to dosłowne, żeby nie było skojarzeń z konkretnymi miejscami. Wolałem żeby unosił się nad tym duch, a przekaz był uniwersalny. W ten sposób też dobierałem teksty. Mieliśmy ogromną swobodę działania - mówi Łukasz Lach, wokalista zespołu. - Podpiąłem się pod osobistość materiału tekstowego. Miałem taki moment w życiu, że te teksty były dla mnie ujściem pewnych emocji. I pomimo tego, że nie pisałem tekstów, odczuwam to jako najbardziej osobistą rzecz jaką zrobiłem do tej pory - dodaje.

- To jest też osobista dla mnie - mówi Konrad Dworakowski. - To, że gdzieś odnajdujemy tam własne emocje, wywołane tak różnymi doświadczeniami, wynika z tego, że głównym kluczem było to żeby trochę ocalić poezji w tym co ma powstać, czy może przywołać to jako rodzaj narracji lub języka, który pozwala mówić o pewnych sprawach w sposób niedosłowny, wieloznaczny. Chyba dlatego ta płyta jest jednocześnie osobista dla Łukasz i dla mnie. Te teksty są w pewnej wrażliwości dość radykalne.

Switch to the Fountain App