O tym, że Nielsen grał nie tylko przygłupiego komendanta, kiedy pojawił się pierwszy robot z osobowością, co robiono z filmami, jak nie było hinduskich klastrów renderujących oraz o tym, co jest największym zagrożeniem człowieka. Jednym słowem – absolutna klasyka kina fantastycznego, pierwsza wysokobudżetowa superprodukcja, czyli „Zakazana planeta”.